18 listopada 2003 00:40
150 centymetrów
Źródło: www.wp.pl Miller pozytywnie
zweryfikowany przez koło SLD |
Mój komentarz Poczytajmy, co jest napisane o słowie 'weryfikacja' w Komputerowym słowniku języka polskiego PWN: weryfikacja sprawdzenie, potwierdzenie prawdziwości, autentyczności czegoś; stwierdzenie czyichś kwalifikacji. Weryfikacja członka organizacji może więc oznaczać tylko i wyłącznie sprawdzenie przydatności osoby dla celów organizacji. Na przykład 'Organizacja siłaczy' nie przyjmie w swoje szeregi kogoś, kto nie podniesie 20 kg (taki wydali komunikat), a organizacja 'Klub wysokich' nie przyjmie w swoje szeregi osoby mniejszej niż 170cm (taki wydali komunikat ). W dniu' Y' 'Klub wysokich' zweryfikował X-inskiego i pozostawił go w swoich szeregach, chociaż ma on 150cm. Wnioskujemy, że kryterium przynależności do 'Klubu wysokich' dopuszcza osoby poniżej 151cm. Rozumiemy, że posiadamy błędną wiedzę o kryteriach przynależności do Klubu Wysokich. Rzecz ciekawa, pomimo wychodzących oficjalnych komunikatów ,możemy czerpać naszą wiedzę o klubie wysokich z tak czytelnych zdarzeń jak 'weryfikacja Xksińskiego o 150 centymetrach wzrostu'. Wiedza ta jest niezgodna z komunikatami ale jest zgodna z doświadczeniem. Partia SLD Oto zweryfikowany członek numer jeden, ten najważniejszy, prezes, którego cechy osobiste rzutują na nasze wyobrażenie o pozostałych członkach, mniej wybijających się od niego w ramach działalności partii. To Leszek Miller. O nim wiemy najwięcej i o innych też trochę ( polecam lekturę moich komentarzy do jego wypowiedzi ). Nie zważajmy na komunikaty oficjalne, na deklaracje, na 'te twarze troską malowane' , jak to ładnie powiedział znany publicysta. Popatrzmy na czyny zweryfikowanego dzisiaj prezesa. Z nich odtwórzmy kryteria przydatności do SLD. Widząc z bliska czyny prezesa, niektórzy mogli przestraszyć się, a niektórzy poczuli zapewne odpływ chęci. Okazja nadarzyła się sama.
|